Był sobie raz Piotruś zwany także Pawciem pieszym. Nie wiem dlaczego Pawcio, ale pewnie dlatego, że jak go się czyta, to się puszcza pawie. Tak se ta łazęga łazi i obiecuje wysokie stanowiska w swoim kraju, gdzie ludu jako takiego już nie ma, bo wszystkich wybił. Od czasu do czasu Noqutern wyskoczy zza kurtynki i umyje plecy dziadziowi.
Ten morderca i v-morderca z Hasselandu, były sekretarz generalny OPM Piotr Kościński, oświadcza, że on nie znika i że się zadomowi na podobnym poletku, w którym będą go podlewać, użyźniać glebę i umiejętnie hodować. Oczywiście mowa o hodowli chwastów. Niejaki Prezerwatyw Tradycja Radziecki reprezentuje podobne pole, ale o nim później.
I pamiętaj, Radziecki, dla Ciebie Pan Karbiak, który ma całą listę tortur przygotowaną dla takich roślinek jak Ty.
Coraz bardziej chujowe artykuły piszesz. Poćwicz swój warsztat dziennikarski, bo w tej chwili możesz co najwyżej gały opierdalać dziennikarzom super ekspresu lub innego pudelka.
OdpowiedzUsuńJuż się wybeczałeś? :P
Usuń